wtorek, 3 czerwca 2014

11 miesięcy :)

Wczoraj,nasza księżniczka skończyła 11 miesięcy,jeszcze miesiąc i będzie dmuchać pierwszą świeczkę na swoim torcie. To na pewno będzie wyjątkowy dzień. Ten czas tak szybko zleciał. Emila zmieniała się z dnia na dzień,nabywała nowych umiejętności. Każdy postęp był dla nas wielkim sukcesem. Dziś potrafi mówić:"tatuś","baba",jak płacze to nawet zdaża jej się powiedzieć "mama" :) Raczkuje i wszędzie jej pełno,czasami doprowadza nas do szału ale gdy się uśmiecha wybaczamy jej wszystko:) Bycie mamą jest naprawdę trudne ,wymaga to wiele cierpliwości i zrozumienia. Nie tylko ona uczy się od nas ale także my od niej :)


Co u rodziców?

Tato pojechał na kurs
Mama leży w łóżku chora i znalazła trochę siły na napisanie tej oto notki.


Mamy nadzieje,że Emilka nie zarazi się ode mnie. W sumie mnie męczy tylko gorączka,która strasznie utrudnia mi opiekę nad małą. Brak sił -,-




A taka byłam malutka:)<3

1 komentarz:

  1. W takim razie sto lat dla Emilki :)
    Jakie ona ma włosy! Nie mogę się nadziwić!

    P.S. Polecam wstąpić do jakiejś grupy blogujących mam na facebooku - na pewno grono czytelników by się zwiększyło ;) Ja należę do:
    https://www.facebook.com/groups/230317457173061/
    https://www.facebook.com/groups/663489267017665/
    https://www.facebook.com/groups/647277195325313/

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Miło mi jeśli do nas zaglądasz...a jeszcze bardziej gdy Ci się podoba.
Dziękujemy za każdy komentarz. Pozdrawiam :)